Właśnie teraz jest ten czas – czas na dietę!

Skąd te kilogramy? – zastanawiamy się spoglądając w lustro. Ukochane dżinsy nie leżą już tak doskonale jak dawniej, fałdki na brzuchu odznaczają się pod bluzką. To chwila, w której musimy w końcu przyjąć do wiadomości: to nadwaga.

W takich momentach nasze myśli podsyłają nam dwoje drzwi, dzięki którym możemy znaleźć wyjście z tej sytuacji. Nad pierwszymi widzimy słowo: „akceptacja”. Fakt, to jest jakieś wyjście, po prostu zafundować sobie o rozmiar większe dżinsy, i dalej radować się życiem.

Jednak co zrobić gdy wraz z kilogramami przychodzi apatia, sińce pod oczami cienie pod oczami jak usunąć i ciągłe wypryski na twarzy? Konieczna jest dieta. Brzmi mało zachęcająco, ale nie takie straszne jak je malują. Najgorsze są początki, gdy organizm tęskni za ”śmieciowym” pożywieniem. Mylące wrażenie – przyjdzie dzień, w którym nam za to podziękuje.

Zacznijmy od wyboru diety, która będzie dla nas najbardziej odpowiednia. Dużo zależy od tego, jak dużo zbędnego „tłuszczyku” planujemy zrzucić. Wiedzmy, że co chwila powstają coraz to nowe, „fenomenalne” metody na zrzucenie kilogramów. Jednak radykalne diety mogą nas zniechęcić i spowodować uczucie zdenerwowania. Poszukajmy więc diety dla kobiet, która będzie bogata w witaminy i minerały, a przy tym niskokaloryczna i… smaczna. Wówczas ominie nas efekt jojo.

Najlepiej będzie gdy zmianę nawyków żywieniowych zaczniemy pod okiem doświadczonych i wykwalifikowanych dietetyków. Od czego zacząć? Wystarczy, że zapiszemy się na warsztaty dietetyczne organizowane w naszej miejscowości. W programie warsztatów znajdziemy wykłady oraz konsultacje dietetyczne, konkretne wskazówki żywieniowe i badanie analizy składu ciała. Rezultat spotkań? Oczyszczony z toksyn organizm, lepsze samopoczucie oraz masa energii. Czas, który spędzimy na warsztatach będzie najwspanialszym prezentem dla nas samych.

Są osoby, które przechodząc na dietę, zdecydowały się przy niej trwać. Gdyż to nie jedynie pozbycie się kilogramów, ale zdrowe i rozsądne odżywianie. To świadomość, że robimy coś dobrego nie tylko by z uśmiechem zerkać w lustro, lecz by żyć pełną piersią.