Na ogół mają postać proszku, tabletek bądź też płynu. Musimy pamiętać, iż odżywki dla sportowców to nie lekarstwa, pomimo, że nieraz możemy zakupić je w aptece. W żadnym razie nie powinny być także kojarzone ze sterydami .
Oto kilka najpopularniejszych: Kreatyna – jest to najpopularniejszy suplement w sprzedaży. Występuje w ludzkim ciele, jest syntezowana z aminokwasów i uzupełniana z pokarmem, dużą jej ilość znajdziemy między innymi w mięsie wołowym. W charakterze suplementu używana jest w celu powiększenia siły i masy mięśniowej. Sposób jej działania polega na podniesieniu ilości energii dostępnej dla mięśni.
Odżywka białkowa – to skondensowana forma białek w proszku. Może być wytwarzana na bazie soi, mleka, jajek, a nawet pszenicy. Oznacza to, iż w procesie fabrykacji z danego substratu uzyskuje się prawie wyłącznie frakcje białkowe. W rezultacie otrzymujemy proszek, który zalany płynem, można rozmieszać w szejkerze. Jego wypicie uzupełnia białka. Należy uprzytomnić sobie, iż białka nie budują muskułów, nie spalają również tłuszczu. Żeby uzyskać przyrost beztłuszczowej masy ciała, nieodzowna jest zbilansowana dieta, właściwy trening oraz regeneracja. Odżywka białkowa nie ma większej przewagi nad indykiem bądź chudym twarogiem. To jedynie poniektóre z dostępnych w aptekach odżywek.
Czy suplementy diety dla sportowców są niepewne? Nie. Przyjmowane w zalecanych ilościach nie powodują negatywnego wpływu na zdrowie – . Zostały przebadane oraz dopuszczone do obrotu przez GIS.
Czy ten tekst zaciekawił Cię na tyle, że masz ochotę na więcej? Zatem po kolejne szczegóły zapraszamy do poniższego linku. Tam znajduje się istotny artykuł (https://www.optykzuchowscy.pl/).
W większości przypadków nie musimy się ich obawiać bardziej, aniżeli kurczęcia hodowanego na antybiotykach. Trzeba uświadomić sobie, że suplementy diety dla sportowców to tylko uzupełnienie jadłospisu. Z powodzeniem gros z nich można zastąpić naturalnym, zdrowym żywieniem. Za każdym razem, w pierwszej kolejności, należy zadbać o należyty trening, regenerację i żywienie, a o suplementacji myśleć na samym końcu.